Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Elita w pomarańczowych chustach

13 kwietnia 2013 | Plus Minus | Sławomir Chmielewski
Warszawa, 1949 r.:  wyjazd na ostatni obóz przed rozwiązaniem ZHP
źródło: Archiwum Fotograficzne „Pomarańczarni”
Warszawa, 1949 r.: wyjazd na ostatni obóz przed rozwiązaniem ZHP
Poczest sztandarowy 23 WDH, 1935 rok. Pierwszy z prawej Tadeusz Zawadzki, późniejszy „Zośka”
źródło: Archiwum Fotograficzne „Pomarańczarni”
Poczest sztandarowy 23 WDH, 1935 rok. Pierwszy z prawej Tadeusz Zawadzki, późniejszy „Zośka”
Zlot w Poznaniu w 1929 roku: noszonym wówczas na głowach pomarańczowym chustom drużyna zawdzięcza swoją nazwę
źródło: Archiwum Fotograficzne „Pomarańczarni”
Zlot w Poznaniu w 1929 roku: noszonym wówczas na głowach pomarańczowym chustom drużyna zawdzięcza swoją nazwę
26 marca 1958 roku: wieniec od Pomarańczarni złożony pod Arsenałem
źródło: Archiwum Fotograficzne „Pomarańczarni”
26 marca 1958 roku: wieniec od Pomarańczarni złożony pod Arsenałem
Powrót z defilady, na czele phm Leszek Dąbrowski
źródło: Archiwum Fotograficzne „Pomarańczarni”
Powrót z defilady, na czele phm Leszek Dąbrowski
Znaczek 23. WDH powstał już w roku 1924. Używano go w różnych kolorach – podczas okupacji jednak „Zośka” kilkukrotnie sięgał również po pomarańczowy. W roku 1972 wersja pomarańczowo-czarna zaczęła być stosowana jako plakietka-logo szczepu
źródło: Plus Minus
Znaczek 23. WDH powstał już w roku 1924. Używano go w różnych kolorach – podczas okupacji jednak „Zośka” kilkukrotnie sięgał również po pomarańczowy. W roku 1972 wersja pomarańczowo-czarna zaczęła być stosowana jako plakietka-logo szczepu

Drużyna harcerska z gimnazjum Batorego była społeczeństwem obywatelskim w miniaturze. Do „Pomarańczarni” należeli zarówno późniejszy żołnierz NSZ, jak i wybitny matematyk pochodzenia żydowskiego.

„Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego, bohaterowie tej książki i ich środowisko: drużyna harcerska, szkoła i rodziny – wszystko to powróciło w burzliwej dyskusji medialnej. Nie zamierzam wdawać się w tym miejscu w bezpośrednią polemikę z poglądami sprawczyni zamieszania, dr Elżbiety Janickiej, slawistki z instytutu PAN, nie chcę też wnikać w jej intencje – proponuję za to, abyśmy przyjrzeli się dziejom środowiska harcerskiego, w jakim wyrośli Rudy, Zośka i Alek.

Czy zarzucanie Pomarańczarni antysemickich poglądów znajduje potwierdzenie w faktach? Czy mit „Kamieni" zbudowany jest na fałszywych podstawach, a jego bohaterowie powinni zostać strąceni z piedestału? Czy było to środowisko nieprzyjazne mniejszościom? Aby na te pytania odpowiedzieć, zróbmy to, czego – jak się wydaje – nie uczyniła dr Janicka: zajrzyjmy do źródeł.

Pierwsze lata

Pierwsza drużyna harcerska w warszawskim Gimnazjum im.  Stefana Batorego została utworzona w listopadzie 1920 roku. Batory mieścił się wówczas w nieistniejącym już dzisiaj budynku przy ul. Kapucyńskiej, w pobliżu gmachu Hipoteki, w miejscu, w którym przebiega dziś trasa W-Z. Szkoła istniała już od ponad dwóch lat, jednak harcerstwa, obecnego w innych warszawskich gimnazjach, w niej nie było. Zdzisław Rudzki, energiczny dyrektor szkoły, nie chciał mieć niepotrzebnej konkurencji dla naukowych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9511

Wydanie: 9511

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament