Miejsce Żyda jest w diasporze
I znowu przez Polskę przetoczyła się awantura o interpretację przeszłości.
Po jednej stronie zabrał głos historyk usiłujący rozliczać Żydów z ich udziału w XX-wiecznych dziejach, po drugiej odezwała się slawistka dekonstruująca etos harcerzy z „Pomarańczarni".
Trzeba przyznać, że Krzysztof Jasiewicz i Elżbieta Janicka narobili trochę szumu przed 70. rocznicą powstania w warszawskim getcie. Ale całą sprawę najłatwiej skomentować następująco: są to tematy zastępcze, na których żerują głównie media. Bo przecież w skandalizujących wypowiedziach liczy się to, czy wywołują one oddźwięk, a nie czy stoją za nimi jakieś racje. Niemniej opinie Jasiewicza i Janickiej, nawet jeśli pozbawione są wszelkich racji, to przynajmniej przełamują rozmaite tabu, co jest bardzo potrzebne debacie publicznej, zresztą nie tylko w Polsce.
Zacznijmy od Elżbiety Janickiej, która w wypowiedzi dla PAP stwierdziła, że w międzywojniu „Pomarańczarnia" znajdowała się w kręgu oddziaływania antysemickiej ideologii ONR, natomiast legendy tej drużyny Jan Bytnar „Rudy" i Tadeusz Zawadzki „Zośka"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta