Kraksa gimnazjalistów
Pięcioro gimnazjalistów ucierpiało w wypadku w Ożarowie Mazowieckim (Mazowieckie).
Kierowca tira nie zatrzymał się przed światłami na ul. Poznańskiej i wjechał w tył autobusu. Jechała nim grupa gimnazjalistów z opiekunami spod Węgrowa.
Na miejsce ściągnięto służby ratunkowe. – Musieliśmy przecinać rozbity autobus – mówił Karol Kierzkowski, rzecznik mazowieckiej straży pożarnej. Dwie dziewczynki zostały przewiezione do szpitala w Warszawie śmigłowcami.
– Na szczęście nie były to poważne obrażenia – mówił Paweł Kanclerz, burmistrz Ożarowa Maz. Dodał też, że dwóm uczniom podano na miejscu tlen, ze względu na złe samopoczucie po zderzeniu.
Nastolatkowie jechali na pielgrzymkę do Niepokalanowa, modlić się w intencji czekających ich niebawem egzaminów gimnazjalnych.
Z ustaleń policji wynika, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Co było przyczyną wypadku? – Ewidentnie zawinił kierowca tira, który prawdopodobnie się zagapił – mówi nam jeden z policjantów, który był na miejscu wypadku.