Białe plaże, głębokie lasy
Nad morzem wciąż jeszcze można spędzić wakacje z dala od letniego zgiełku i tłumów poszukujących ciągle nowych atrakcji.
Kiedy w Krynicy Morskiej tłumy gości zapełniają ulice i nadmorską promenadę, a z dziesiątków barów i lokali rozrywkowych dobiega głośna muzyka, w Piaskach panuje, nawet w pełni lata, niezmącona cisza. Nad dachami wsi rozpina się bezkresne, bezchmurne niebo. Na zachodzie, za pasem sosnowego lasu, nad morzem, krążą mewy. Daleko na wschodzie, za lazurowymi wodami Zalewu Wiślanego, w przedwieczornych mgiełkach widać wieże katedralne we Fromborku. Dokoła rozległe przestrzenie, dalekie widoki, wielki spokój na niebie i ziemi...
Już wkrótce do nadmorskich kurortów zjadą setki tysięcy turystów i wczasowiczów. Sopot, Międzyzdroje, Jastarnia, Ustka i dziesiątki innych kąpielisk zmienią się w ruchliwe, pełne gości rojowiska. Zatłoczone plaże, kluby i restauracje, tłumne imprezy plenerowe, koncerty i najrozmaitsze inne atrakcje, setki sezonowych sklepów i straganów, nieustanny ścisk i gwar... Są jednak wciąż jeszcze nad polskim Bałtykiem miejscowości, do których główna fala letnich gości nie dociera i gdzie można opalać się na prawie pustych plażach lub wędrować w ciszy leśnymi ścieżkami, z dala od pokus i plag współczesnej cywilizacji.
Nadmorska stanica
Piaski, ostatnia przed wciąż pilnie strzeżoną granicą polsko-rosyjską osada na Mierzei Wiślanej, mają wszystkiego siedemdziesiąt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta