Gaz łupkowy dzieli rząd
Surowce. Wicepremierowi Jackowi Rostowskiemu nie podobają się regulacje proponowane przez resort środowiska.
Zdaniem Rostowskiego firmom poszukującym gazu z łupków należy ułatwiać stabilne i bezpieczne warunki działania. – Myślę, że wielu ważnych inwestorów ma wielkie obawy dotyczące powstania tzw. narodowego operatora kopalin energetycznych (państwowa firma, która ma mieć udziały w koncesjach – red.). Boją się, że NOKE będzie paraliżować ich bieżącą aktywność biznesową – mówi „Rz" Rostowski. To pierwsza wypowiedź, w której jeden resort oficjalnie krytykuje inny za postawę wobec łupków.
Nieoficjalnie działania Ministerstwa Środowiska negatywnie oceniają też przedstawiciele innych resortów. Uważają, że minister środowiska Marcin Korolec i wiceminister Piotr Woźniak przynajmniej częściowo przyczynili się do wycofania się z Polski trzech północnoamerykańskich koncernów poszukujących gazu z łupków.