Co lepsze dla młodej matki – etat czy własna działalność
Samozatrudniona nie ma gwarancji powrotu do współpracy z dotychczasową firmą po ciąży i urlopie macierzyńskim. Nie dostanie też 2 dni opieki na dziecko do lat 14.
W ostatnim czasie pojawiły się rozwiązania, które poprawiają sytuację rodziców prowadzących działalność gospodarczą. Mogą równie długo jak pracownicy opiekować się dziećmi, korzystając z zasiłków i ubezpieczeń finansowanych przez państwo. Pozostały jednak istotne różnice.
Coraz częściej zamiast etatu firmy proponują kandydatom samozatrudnienie. Przeanalizujmy, jakie ma ono wady i zalety pod kątem zatrudnienia, ubezpieczeń i świadczeń dla kobiet, które planują założenie rodziny. Zasady te odnoszą się zarówno do samozatrudnionych, jak i do prowadzących własny biznes na szerszą skalę. Z wielu tych rozwiązań (np. z zawieszenia działalności gospodarczej) można jednak skorzystać pod warunkiem, że nie zatrudnia się pracowników.
Przedsiębiorcze panie to niejednolita kategoria. Praktyka wskazuje, że kobiety, które prowadzą własne firmy, krótko korzystają z uprawnień rodzicielskich, bo nie mogą sobie pozwolić na zaniedbanie biznesu. U samozatrudnionych jest inaczej, bo w gruncie rzeczy własna działalność jest substytutem etatu.
Nowe przepisy dotyczące ubezpieczeń w okresie odpowiadającym urlopom rodzicielskiemu i wychowawczemu mogą natomiast spowodować, że młode kobiety będą chętniej otwierać własne biznesy po to, aby w niedługim czasie korzystać z uprawnień rodzicielskich. Opłacanie składek potraktują jako inwestycję w przyszłe zasiłki oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta