Wątpliwa skuteczność złej punktacji
Oceny pracowniczej nie należy używać jako narzędzia do straszenia zespołu. Stosowane kryteria muszą być przy tym obiektywne i sprawiedliwe. Nie warto poświęcać na to czasu, jeśli badanie ma być jednorazowe.
Katarzyna Gospodarowicz
Coraz więcej pracodawców przekonuje się, że ocenianie pracowników to istotne narzędzie w zarządzaniu kadrami. Chodzi przy tym nie tylko o systematyczne badanie merytorycznej pracy w celu wyciągnięcia w porę konsekwencji wobec podwładnego, ale o regularne analizowanie potencjału kadry. W ten sposób można skutecznie określić strategię personalną czy choćby budować plany kadrowe.
Pracownicy powinni nieustannie podlegać ocenom przełożonych od momentu rekrutacji. Najlepiej, gdyby ten proces składał się z oceny bieżącej (najczęściej wykonywanej przez bezpośredniego przełożonego) oraz okresowej – prowadzonej według ściśle określonych procedur w ustalonych z góry przedziałach czasu.
Celem przeprowadzania tych ocen powinno być stymulowanie zachowania podwładnych i motywowanie ich do podejmowania dalszego rozwoju. Pracodawcy pozwala dodatkowo na poznanie potrzeb szkoleniowych w jego firmie bądź konieczności przesunięcia pracownika tak, aby można było najlepiej wykorzystywać jego potencjał. Skorzystanie z wyników oceny zależy jednak od tego, czy proces ten zostanie przeprowadzony prawidłowo.
W zgodnie z zasadami
Po pierwsze, należy się stosować do nakazu stosowania obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów oceny podwładnych oraz wyników ich pracy, o którym mowa w art. 94 pkt 9 kodeksu pracy. Ten obowiązek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta