Dawać i przyjmować dary
Całe święta i koniec roku minęły mi nad książką Nicka Masona „Inside Out: A personal history of Pink Floyd". Nieźle napisana, momentami wręcz porywająca, tym się różni od większości artystycznych biografii gwiazd rocka, że autor nie podejmuje próby opisu ani tym bardziej usprawiedliwiania obyczajowości lat sześćdziesiątych, którą, słusznie bądź nie, uznaje się za źródło niebywałej erupcji muzycznych talentów. Nie ma więc w niej wiele o alkoholu, narkotykach, generowanych chemicznie wędrówkach wyobraźni, które rzekomo prowadziły na szczyt kariery, a potem szybko (w najlepszym wypadku) do klinik uzależnień.
Mason koncentruje się na zespole, jego losach, kolejnych płytach, trasach koncertowych. Oferuje niebywale precyzyjną, inżynierską wręcz wiedzę o technicznych aspektach widowisk Pink Floyd, scenografii i technice oświetleniowej, ale to, co przyciąga najbardziej, to ledwie dotknięty (czekamy na następne książki!) temat konfliktu osobowościowego w zespole, który procentował tyloma twórczymi obliczami supergrupy.
Początek więc pod wodzą efemerycznego geniusza Syda Barreta;...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta