Miś z Krupówek
Semka przypomina, jak Kuroń usiłował usunąć Wałęsę ze stanowiska szefa „Solidarności", ogłaszając, że był on agentem SB. Sprawa jest tym ciekawsza dlatego, że Wałęsy wtedy bronili... Kaczyński i Wyszkowski.
Ważna i ciekawa – tak w skrócie można zrecenzować biografię polityczną Lecha Wałęsy pióra Piotra Semki. Autor postanowił opisać polityczną działalność jednego z najbardziej znanych Polaków, rozpoczynając od pamiętnego Sierpnia '80, a kończąc na współczesności.
Bażanty i węgorze
Książka Semki jest bardzo osobista: miał 15 lat, kiedy wybuchła „Solidarność", i jako urodzony gdańszczanin z bliska obserwował przełomowe wydarzenia. Po upadku komunizmu zaś przyglądał się poczynaniom Wałęsy jako zawodowy dziennikarz. Dziś z tej perspektywy, krytycznie, ale i z umiarem, opisuje ćwierć wieku jego publicznej aktywności.
Od początku nie jest to tylko historia zmagań Wałęsy z komunizmem, ale także sprawy wewnętrzne „Solidarności": sposób kierowania związkiem, układ sił, rywalizacja o władzę choćby z grupą Andrzeja Gwiazdy. Widać jasno, że więcej w tym było wiejskiego cwaniactwa niż politycznej strategii. I już wtedy było widać autorytarne skłonności bohatera i skłonność do forowania ludzi formatu Mieczysława Wachowskiego.
Ale można tu znaleźć wiele innych ciekawych rzeczy. Dla niewtajemniczonych w realia epoki zaskoczeniem będzie choćby plan obalenia szefa „Solidarności" przygotowywany przez Jacka Kuronia – jego elementem miało być między innymi ogłoszenie, że Wałęsa był w przeszłości agentem SB. To ciekawe ze względu na późniejsze poglądy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta