Narty jak płetwy
24 stycznia w Vars we Francji rusza Puchar Świata. Polskę reprezentuje Jędrzej Dobrowolski.
– Prawa fizyki pozwalają ponoć na jazdę z prędkością 270 kilometrów na godzinę. Czyli możemy przyspieszyć jeszcze o 19 km, bo obecny rekord świata to 251,400 km – mówi „Rz" jedyny Polak w światowym narciarstwie szybkim. – Co potem? O to bym się na razie nie martwił.
Rekord ustanowiony przez Włocha Simone Origone utrzymuje się od 2006 roku. Jego poprawienie nie jest łatwe, bo na prędkość narciarza składa się wiele elementów: trasa, pogoda, sprzęt, smarowanie, predyspozycje psychiczne, przygotowanie fizyczne, jak w każdym sporcie. A także – choć na pozór wszyscy zjeżdżają podobnie – technika.
Było trochę strachu
– Każdy ma swoją pozycję. Jedni jadą szerzej i niżej, inni węziej i wyżej. Zależnie od predyspozycji, budowy ciała. Ja jeżdżę raczej nisko – mówi Dobrowolski, który może się pochwalić wynikiem 234,933 km....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta