Resortowe poglądy
Rozmowa Mazurka. Dorota Kania, dziennikarka
Zlustrujemy sobie rodziców?
Dorota Kania: A chcesz? To zacznij.
Moi: psychologowie, nie należeli do partii ani związków zawodowych oprócz „Solidarności". Banalnie.
Mój tata pracował całe życie w zakładach mechanicznych w Tarnowie, do PZPR nigdy nie należał. Moja mama zmarła, gdy miałam trzy lata, druga mama należała do partii do 1979 roku, kiedy przeszła na emeryturę.
No proszę, a jaki to miało na ciebie wpływ?
Żaden, bo na moje wychowanie wpływ mieli głównie mężczyźni – prócz taty, któremu zawdzięczam religijność, byli to dziadkowie – piłsudczycy, z których jeden przed wojną działał w PPS-ie.
Czyli w twoim wypadku partyjność jednego z rodziców nie miała na ciebie wpływu? Innym to wypominasz.
Nie chcę wchodzić w moją sytuację osobistą, o najważniejszym ci powiedziałam. Mogę dodać, że rodzina pamiętała o wujach, z których jednego zamordowali Niemcy, a drugiego Sowieci.
Dobrze, zostawmy twoją rodzinę. Współautor „Resortowych dzieci", wiceprezes radia za PiS, Jerzy Targalski prócz tego, że był zaangażowany w opozycję, sam należał do PZPR.
Pytaj o to Jerzego Targalskiego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta