Zasobny portfel Orła Białego
Kiedy Polacy toczyli bezsensowną walkę z zaborcami, świat rozwijał się w oszołamiającym tempie. Taka perspektywa przesłania nam jednak nasze atuty – przekonuje dyrektor Narodowego Centrum Kultury.
Kończące się obchody 150. rocznicy wybuchu powstania styczniowego po raz kolejny sprowokowały dyskusję na temat sensu polskich zrywów wolnościowych. Tym razem pojawił się wątek postępu technologicznego i zestawienie naszego powstania ze 150. rocznicą otwarcia pierwszej linii metra w Londynie. Takie porównanie pozwala na jedną tylko interpretację, a mianowicie: podczas gdy świat rozwijał się w oszołamiającym tempie, tworzył nowe idee i technologie, Polacy biegali po lasach, tocząc bezsensowną walkę z potęgą imperium rosyjskiego, trwoniąc zasoby ludzkie, majątek, elity itd. Kraj pogrążał się w kryzysie, rozwój został zahamowany, a dystans pomiędzy Polską a Europą zachodnią znów się zwiększył.
Podobna interpretacja towarzyszy także innym wydarzeniom z naszej historii, począwszy od konfederacji barskiej, przez kolejne powstania (kościuszkowskie, listopadowe), po hekatombę II wojny światowej (z kulminacją eksterminacji polskich elit), jaką było powstanie warszawskie w ramach „nieszczęsnej" akcji „Burza",...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta