Wygrywał i znikał
Shaun White, snowboardzista-biznesmen może być gwiazdą igrzysk w Soczi.
W Turynie o mało nie przepadł. Po trzech latach dominacji na ekstremalnych X-Games zdecydowanie bardziej konserwatywne igrzyska rozpoczął od przejazdu, który niemal wykluczył go z walki o medale. Ale w finałowej rozgrywce był już bezbłędny.
Do Vancouver leciał u szczytu możliwości i nie zawiódł. W walce z grawitacją znów był niedościgniony. Teraz dostajemy odmienionego White'a, który równie dobrze jak w lodowej rynnie radzi sobie na salonach. Ale tym razem do złota w half-pipie Amerykanin chce dołożyć triumf w debiutującym na igrzyskach slopestyle'u.
White zerwał już z wizerunkiem wiecznego chłopca, od dekady podbijającego snowboardowy świat w rozciągniętych ciuchach i z rozwianymi rudymi lokami. Teraz włosy, którym zawdzięcza swój najsłynniejszy przydomek („Latający Pomidor"), zastąpiła modna fryzura. Ubiór też się zmienił. W końcu ktoś kto lada moment zacznie prowadzić własny program w telewizji NBC musi mieć nienaganną prezencję.
Czas na biznes
Metamorfoza sięga jednak głębiej. Jej symbolem jest Shaun White Enterprises, profesjonalna firma obsługująca wszystkie biznesowe aktywności dwukrotnego mistrza olimpijskiego. Jeszcze w Vancouver jego interesami zarządzała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta