Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Slang więzienny nie przystoi sędziemu

26 lutego 2014 | Prawo | Marek Domagalski

TEMIDA | W warszawskim sądzie można do nieletniego mówić grypserą. Palestra twierdzi, że to niedopuszczalne.

– Uważaj, Michał, żebyś nie musiał schylać się po mydełko – powiedział Piotr M., sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe do 15-letniego Michała B., opuszczającego salę rozpraw.

Lekcja wychowawcza

Zwrot pochodzi ze slangu więziennego. Jego adresat powinien się obawiać zgwałcenia przez współwięźnia.

Czy sędzia może sobie pozwolić na grypserę? – Nie – twierdzą nasi rozmówcy. Sąd uznał takie zachowanie za element wychowawczy.

Franciszek Michera, adwokat chłopaka, wystąpił o wyłączenie sędziego Piotra M. ze sprawy Michała B. – Słowa te go przestraszyły – tłumaczy.

Chłopak ma postępowanie o udział w szkolnej bójce z synem policjanta. Nie zastosowano jednak wobec niego żadnych środków wychowawczych....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9774

Wydanie: 9774

Spis treści
Zamów abonament