![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dialog zamiast konfrontacji
Rozmowa | Marcin Kołodziejczyk z Ruchu Społecznego Niepokonani 2012.
Skąd się wziął Ruch Społeczny Niepokonani 2012?
Marcin Kołodziejczyk: W marcu 2012 roku spotkało się 20 osób, które wcześniej były bohaterami programu „Państwo w państwie" – swego czasu zostały bezprawnie zrujnowane przez polskie państwo, bezpodstawnie oskarżone przez prokuraturę, okrutnie wtrącone do aresztów wydobywczych, a na koniec niesłusznie skazane. Nasze losy są różne, bo każda historia jest inna, ale mamy wspólny mianownik: zderzyliśmy się z opresyjnym państwem.
Ile osób skupia już ten ruch?
Odpowiedź na to pytanie jest najtrudniejsza. Ludzie, którzy do nas trafiają, są liczeni już w kilku tysiącach. Do tego trzeba dodać te osoby, z którymi się spotykamy podczas animowania lokalnych społeczności Niepokonanych. Do tego należy doliczyć rodziny poszkodowanych oraz tych, którzy do nas nie trafiają, ale się zwyczajnie boją ujawnić. Niejednokrotnie dostajemy anonimy, że ktoś nas popiera, ale się boi rewanżyzmu ze strony władzy. Oceniam, że ruch skupia kilkanaście tysięcy osób, choć policzonych mamy kilka tysięcy.
O czym może to świadczyć, że mamy tak dużą armię pokrzywdzonych przez państwo?
Może to przykre i wolałbym nie wypowiadać takich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
