Biedny Polak patrzy na Normandię
Mija 70 lat, wszystkie fakty niezbędne do opisu Wielkiej Wojny w sposób rzeczowy są znane. A mimo to mit trwa w najlepsze i nawet najbardziej nim pokrzywdzeni, Polacy, nie mają intelektualnej śmiałości powiedzieć sobie: wszystko było nie tak!
Większość Amerykanów, jak wynika z badań, przyjmuje biblijny opis stworzenia świata dosłownie i wierzy badaczom Pisma, że akt ten nastąpił siedem i pół tysiąca lat temu. Ani nie przeszkodziło to sukcesowi filmu „Park Jurajski" i triumfalnemu pochodowi dinozaurów przez kulturę masową, ani też sukces ten nie zmienił kreacjonistycznych przekonań Ameryki. Świat powstał od razu w dzisiejszej formie siedem i pół tysiąca lat temu, a przed milionami lat żyły na nim ogromne gady, z których powstała ropa naftowa – jakaś niezwykła właściwość ludzkiego mózgu sprawia, że jedno z drugim nie koliduje.
Narracja heroiczna
Nie śmiejmy się z Amerykanów, bo podobnie wygląda nasza wiedza o wydarzeniu, które ukształtowało współczesny świat – II wojnie światowej. Przez dwie dekady, które upłynęły od zawalenia się Związku Sowieckiego, wyciekły z archiwów liczne tajemnice. Na Wschodzie zlikwidowano cenzurę, a na Zachodzie poluzowano rygory poprawności – w efekcie pojawiło się wiele odkłamujących historię książek, których ustalenia, z początku kontestowane i wyszydzane, z czasem uznano za oczywiste. Żaden poważny historyk nie zaprzeczy dziś, że warunkiem rozpętania przez Hitlera wojny było zaoferowanie mu przez Stalina paktu o nieagresji. Żaden nie zaprzeczy, że bez sowieckich dostaw surowców strategicznych nazistowska maszyna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta