Zielony budynek kosztuje kilkaset złotych za metr więcej
Poradnik | Wszystkie nowo powstające budynki po 2020 roku mają być niemal zeroenergetyczne. Czy Polaków na to stać?
Budynki w Polsce należą do najbardziej energochłonnych w UE, która narzuca nam budowanie zeroenergetycznych domów. Czy wierzy pan, że za sześć lat będziemy się wprowadzać do mieszkań w takich budynkach?
Michał Melaniuk: Wprowadzenie planowanych przepisów w Polsce oznacza sporą rewolucję. Do nowych wymagań trzeba dostosować nie tylko budynki i rozwiązania techniczne stosowane w budownictwie, ale także cały proces projektowania, realizacji i wieloletniego utrzymania budynków.
To fakt, że jest niewiele czasu na wdrożenie nowych regulacji, jednak mamy już za sobą pierwsze kroki w tym procesie. Wspomniana dyrektywa jest częścią całościowego planu, w skład którego wchodzą przepisy dotyczące m.in. energetyki, budownictwa, gospodarki odpadami czy energii odnawialnej. Według mnie jesteśmy obecnie na dobrej drodze, choć cały proces zapewne potrwa dłużej, niż pierwotnie zakładano.
Polacy nadal mają niskie budżety domowe – w porównaniu z krajami zachodnimi – budują lub kupują głównie za kredyt. Czy zatem spełnienie norm dla domów unijnych nie zahamuje budownictwa indywidualnego? Bo w przypadku firm deweloperskich pewnie można się spodziewać uzyskiwania pozwoleń na budowę do granicznej daty „na zapas" – jak było to przed wejściem w życie ustawy deweloperskiej – i konsumowania ich latami.
Z analiz przeprowadzonych przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta