Druga szansa Polski
Od początku transformacji w naszym regionie konkurowały ze sobą dwie strategie – gradualna i radykalna – pisze doradca zarządu Deloitte.
Rafał Antczak
Obchodzona w 2014 r. potrójna rocznica (25 lat od pierwszych częściowo wolnych wyborów, 15 lat w NATO i dziesięć lat w UE) skłania do ocen i porównań z innymi krajami regionu. Choć nie ma tu miejsca na szerszą analizę, to próba 19 krajów Europy Środkowo-Wschodniej i okres 25 lat są już na tyle znaczące, że można zaobserwować wspólne czynniki sukcesów i porażek w transformacji, na które pragniemy pokrótce zwrócić uwagę.
Jaka droga zmian
Pierwszym czynnikiem była strategia reform. Od początku transformacji konkurowały ze sobą dwie strategie – gradualna i radykalna. Uchwalenie przez Sejm 28 grudnia 1989 r. pakietu dziesięciu ustaw, znanych pod nazwą planu Leszka Balcerowicza, zostało okrzyknięte przez przeciwników „terapią szokową" o neoliberalnym charakterze, która miała doprowadzić do nadmiernych kosztów społecznych transformacji. Plan Balcerowicza zakładał urealnienie kursu walutowego i wymienialność złotego, stłumienie hiperinflacji, liberalizację cen, deregulację działalności gospodarczej, likwidację dotacji dla państwowych przedsiębiorstw i ich prywatyzację, zmniejszenie deficytu budżetowego i deficytu handlowego oraz liberalizację handlu zagranicznego.
Podobne reformy przeprowadziły wkrótce trzy kraje bałtyckie. Wspólny dla Polski i tych krajów był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta