Kałuże mogą być na drodze, a nie na pływalni
Wyrok. Firma sprzątająca basen powinna tak zorganizować pracę, by na posadzce korytarza nie stała woda. Skoro dopuściła się zaniedbań, odpowie za wypadek.
Mieszkanka Iławy po wyjściu z basenu poślizgnęła się na kałuży w korytarzu obiektu, gdy po zmianie obuwia szła do szatni. Doznała skomplikowanego urazu lewego kolana. Biegli oszacowali długotrwały uszczerbek na zdrowiu na 10 proc., stwierdzając, że skutki urazu będzie odczuwać także w przyszłości.
Gmina Miejska w Iławie, właściciel basenu, twierdziła, że sprzątanie obiektu powierzyła profesjonalnej firmie zajmującej się sprzątaniem budynków i obiektów przemysłowych. Tym samym na podstawie art. 429 kodeksu cywilnego uwolniła się od odpowiedzialności....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta