Może będzie olimpijski mikst
Puchar Hopmana dla Agnieszki Radwańskiej i Jerzego Janowicza. Roger Federer w Brisbane wygrał tysięczny mecz.
Efektowny sukces polskiej pary w Perth, wsparty zwycięstwem Radwańskiej nad Sereną Williams, to dobra wiadomość, ale przede wszystkim nadzieja na lepszą przyszłość dla obojga.
Przeceniać udanego startu miksta Radwańska – Janowicz w oryginalnym, trochę pokazowym turnieju nie trzeba, ale nie doceniać też nie wolno. Turniej przez 27 lat istnienia zdobył zasłużoną renomę. Ma pulę nagród w wysokości 1 mln dolarów. Do Perth jeździ się wyłącznie za zaproszeniami. Formę na Australian Open szykowali tutaj najwięksi z największych, na trofeum dla zwycięzców wygrawerowane są legendarne nazwiska, być wśród nich to honor.
Agnieszka w Perth grała dobrze, nawet w jedynym przegranym meczu z Francuzką Alizé Cornet. Pokonanie Sereny, liderki światowego rankingu i 18-krotnej mistrzyni Wielkiego Szlema, o każdej porze roku jest wielkim sukcesem.
– Ona jest wielką wojowniczką, dlatego tak cieszy mnie to, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta