Najpierw wytyczne i cele, potem ocena i konsekwencje
Cykliczne podsumowania osiągnięć pracowników nie mają sensu, gdy tych rozmów nie traktuje się poważnie. Problem z tym często wychodzi na jaw podczas procesu z byłym zatrudnionym, który nie spełniał oczekiwań pracodawcy, jeśli wzmianki o tym nie było w dotychczasowych opiniach.
Po przejrzeniu tych dokumentów okazuje się, że nie tylko nikt nie wskazywał na cele, jakie zwalniany ma osiągnąć, ale również żaden przełożony nie wytknął mu błędów, nie wprowadził programu naprawczego, a na dodatek ta osoba przez lata miała bardzo dobrą ocenę ogólną. W takich przypadkach stratą pracodawcy będzie też czas poświęcony przez przełożonych na przeprowadzenie ewaluacji, gdyż są one bezużyteczne.
Suma opinii
Pracownicze oceny okresowe służą przede wszystkim regularnemu analizowaniu potencjału zatrudnionych. Pozwala to określić strategię personalną czy budować dalsze plany kadrowe. To jednak, czy szef skorzysta z wyników oceny, zależy od tego, czy ją prawidłowo przeprowadzi.
Art. 94 pkt 9 kodeksu pracy nakazuje pracodawcom stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny podwładnych oraz wyników ich pracy. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 6 kwietnia 2011 r. (II PK 274/10) okresowa ocena kwalifikacyjna pracownika jest zbiorem (sumą) określonych ocen (opinii) wyrażanych według określonych kryteriów. Z jednej strony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta