Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Teatr jest dla mnie łaskawy

15 stycznia 2015 | Kultura | Jacek Cieślak
Danuta Stenka wystąpi w dzisiejszej premierze „Koncertu życzeń” Franza Xaviera Kroetza w TR Warszawa.  To pierwszy  w dorobku aktorki monodram. Wcześniej zagrała  w „Drugiej kobiecie”,  „(A)pollonii”, „Krumie”, „TEOREMACIE”, „Marat/Sade”. Popularność przyniósł jej serial „Boża podszewka”
źródło: TR Warszawa
Danuta Stenka wystąpi w dzisiejszej premierze „Koncertu życzeń” Franza Xaviera Kroetza w TR Warszawa. To pierwszy w dorobku aktorki monodram. Wcześniej zagrała w „Drugiej kobiecie”, „(A)pollonii”, „Krumie”, „TEOREMACIE”, „Marat/Sade”. Popularność przyniósł jej serial „Boża podszewka”

Danuta stenka | Przed premierą monodramu „Koncert życzeń” w TR Warszawa aktorka opowiada Jackowi Cieślakowi o samotności współczesnych ludzi i gwiazd.

Rz:Jest pani na scenie sama, otoczona widzami – jak pod mikroskopem, podglądana. Musiała sobie pani stworzyć własne cztery teatralne ściany, żeby poczuć się komfortowo?

Danuta Stenka: To sytuacja wyjątkowa, również dlatego, że po raz pierwszy gram monodram. Wracając do ścian... Byłam pełna niepokoju do czasu prób, kiedy pojawili się pierwsi widzowie. Bałam się, że zdenerwowana ich bliskością nie będę w stanie ukryć drżenia dłoni.

Do roli samotnej kobiety na skraju załamania nerwowego to akurat by pasowało.

W pewnych momentach... Założenie jest natomiast takie, żeby widzowie mogli krążyć wokół sceny i przyglądać się tej kobiecie w jej mieszkaniu z różnych perspektyw,  przybliżać się, oddalać. Na premierze krakowskiej pojawiło się zbyt wielu widzów, otoczyli scenę, okleili ją kilkoma rzędami i tak trwali do końca spektaklu. Wtedy powstał pomysł, żeby otoczyć scenę czerwonym sznurem niczym eksponat w muzeum, ekspozycję i w ten sposób wydłużyć każdy bok kwadratu sceny, tym samym jednak widza od niej oddalając. Ale wówczas dojrzałam już do poczucia, że ta bliskość widzów, która napawała mnie lękiem, jest niezbędna, bo to właśnie oni tworzą ściany mojego domu. Nieme ściany. Obecność ludzi – tak bliska, tak odczuwalna, podkreśla brak żywych relacji mojej postaci ze światem zewnętrznym. I wcale...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10040

Wydanie: 10040

Spis treści
Zamów abonament