Wysokość pensji to tabu
Zachowanie dyskrecji w sprawie wynagrodzenia obowiązuje nie tylko pracownika, ale też przełożonego. Ale pracodawca nie może tego wykorzystywać, aby ukryć nierówne traktowanie załogi.
Piotr Rola
Pracownik wykonujący na rzecz pracodawcy wyznaczone zadania ma dbać o jego interesy. Jednocześnie istotna dla podwładnego jest także jego sytuacja, również materialna. Zdarza się więc, że jego rozmowy z innymi pracownikami, aby porównać wysokość zarobków, są uzasadnione i nie mogą być podstawą do wyciągania konsekwencji.
Milczy szef...
Stroną umowy o pracę, która powinna zachować w tajemnicy informacje związane z wysokością wynagrodzenia, jest przede wszystkim pracodawca. Jeśli nie dochowa w tym zakresie należytej staranności i przez to dopuści się bezprawnego ujawnienia kwoty zarobków podwładnego, może spotkać się z zarzutem naruszenia dóbr osobistych. Do kategorii dóbr osobistych, poza wymienionymi wprost w art. 23 i 24 kodeksu cywilnego, można bowiem zaliczyć również informację o wysokości wynagrodzenia za pracę (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 2009 r., II PK 311/08). Ich naruszeniem w rozumieniu art. 23 i 24 k.c. może być – jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lipca 1993 r. (I PZP 28/93) – również ujawnienie zarobków pracownika bez jego zgody przedstawicielom zakładowej organizacji związkowej.
Obowiązkiem pracodawcy jest też poszanowanie dóbr osobistych podwładnych, a więc również danych osobowych (art. 111 kodeksu pracy). Informacje o zarobkach może on przetwarzać pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta