Nepotyzm w polskich sądach
Sędziowie coraz częściej łamią zasady etyki i dopuszczają się nepotyzmu, a ich przełożeni nie widzą w tym nic złego. Interweniować musi sąd dyscyplinarny. W środę przypomniał sędziom, że nie powinni zajmować się sprawami swoich najbliższych.
Jeśli syn, córka, żona czy mąż sędziego startuje w konkursie na ten urząd, sędzia powinien się wyłączyć nie tylko z głosowania nad taką kandydaturą, ale z całego postępowania nominacyjnego. Tyle teorii. Praktyka bywa różna. W efekcie w niektórych sądach orzekają całe rodzinne klany, np. w okręgu lubelskim. Podobnie jest w Białymstoku, gdzie prawie połowa sędziów ma najbliższych w tym samym sądzie.
—a.ł.