Wirtualny świat także w urzędzie

źródło: materiały prasowe

Do innowacyjnej technologii udało nam się przekonać wydawałoby się skostniałą administrację publiczną – podkreśla prezes InteliWise Marcin Strzałkowski

Awatar większości z nas kojarzy się z filmową superprodukcją. Dzięki spółce InteliWise można na niego trafić np. na stronie Ministerstwa Gospodarki.

piotr mazurkiewicz

InteliWise postawiło na rozwiązania ułatwiające kontakt klienta z firmą. Jej oferta to takie produkty jak live chat czy wirtualny doradca. Mówiąc wprost, są to rozwiązania mające znacząco ułatwić znalezienie poszukiwanej przez nas informacji na stronie internetowej spółki.

System wyszukuje informacje, aby odpowiedzieć na zadawane w potocznym języku pytania, ale także „uczy się" i poszukującej informacji osobie przedstawia jedną, wyczerpującą odpowiedź.

Długa droga

Firma powstała w 2005 r. z inicjatywy Marka Borzestowskiego, Marcina Strzałkowskiego oraz Marka Trojanowicza. Impulsem były ich doświadczenia z obsługą tysięcy powtarzających się zapytań klientów w serwisie WP, który wcześniej także zakładali.

Od początku zdawali sobie sprawę, że jej produkty mogą z powodzeniem podbijać inne rynki niż tylko krajowy. – Myśleliśmy od początku o budowaniu globalnego produktu, uzyskaliśmy patent w Stanach Zjednoczonych, nasze produkty wykorzystują klienci w kilkunastu krajach – mówi Marek Borzestowski, jeden z założycieli. – Jesteśmy dzisiaj jedną z niewielu...