Nerka dla rodziny, inni mogą czekać
Kolejki do przeszczepów mogłyby się zmniejszyć, gdyby możliwe było anonimowe oddanie organu.
katarzyna nowosielska
1,5 tys. osób czeka w Polsce po kilkanaście miesięcy na przeszczep narządu. Najwięcej, bo aż 880, potrzebuje nerki. Transplantolodzy twierdzą, że można by im pomóc, gdyby zmieniły się przepisy.
– Kolejki mogłyby się skrócić, gdyby możliwe było anonimowe oddanie organu niespokrewnionej osobie. Wiemy, że w Polsce są tacy, którzy chcą oddać narząd potrzebującym – mówi prof. Lech Cierpka, transplantolog ze Szpitala Klinicznego w Katowicach.
Takie rozwiązanie funkcjonuje np. w USA, gdzie nerkę można oddać do banku. Przeszczepu więc szybciej doczekałyby się osoby potrzebujące nerki, bo żywy dawca nie pozbędzie się swojego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta