Sądy rodzinne nie mogą ingerować na zapas
Przedszkole wystąpiło do sądu o ograniczenie władzy rodziców, bo miało inną wizję domniemanych problemów wychowawczych dziecka.
Sprawa trwała półtora roku. Po kilku rozprawach stanęło na tym, że sąd nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości.
– Tak oto złośliwy donos mógł rozbić rodzinę – alarmuje Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris, organizacja prawników wspierających osoby pokrzywdzone przez prawo. Pomagała też rodzinie Mikołaja.
Przedszkolne kwasy
Dyrektorka przedszkola zarzuciła rodzicom nieudolność wychowawczą i brak reakcji na uwagi jej i nauczycielek, w których ocenie dziecko ma kłopoty psychiczne. Jednocześnie chłopiec był np. pomijany przy przedszkolnych uroczystościach.
Sąd zapoznał się z badaniem rodzinnego ośrodka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta