Terror na trzech kontynentach
Fundamentaliści islamscy nie powiedzieli zapewne ostatniego słowa.
Po piątkowych zamachach w Tunezji, we Francji i w Kuwejcie lęk przed kolejnymi atakami panuje i na Zachodzie, i w prozachodnich krajach muzułmańskich. Służby amerykańskie wezwały do zwiększenia czujności, przewidując próby zamachów terrorystycznych w związku ze świętem narodowym 4 lipca.
– Francja nigdy nie znalazła się w obliczu takiego zagrożenia terrorystycznego – mówił premier Manuel Valls, który przerwał wizytę w Ameryce Łacińskiej i w niedzielę pojawił się w miasteczku Saint-Quentin-Fallavier. W piątek tamtejsze zakłady gazownicze stały się celem ataku. Po raz pierwszy w Europie Zachodniej skrajny islamista obciął tam głowę swojej ofierze – przy okazji swojemu pracodawcy.
Jak się okazało, francuski muzułmanin (znany już wcześniej z radykalnych poglądów i z werbalnych ataków na młodzież żydowską) po zamordowaniu szefa zrobił sobie zdjęcie z jego obciętą głową i przesłał je do niezidentyfikowanego na razie odbiorcy w Kanadzie. W niedzielę po południu, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta