Jerozolima wciąż celem ataków
W świętym mieście dawno nie było tak niebezpiecznie jak w ostatnich miesiącach.
Piotr Jendroszczyk z Jerozolimy
Jedenaście osób zostało rannych, w tym małe dziecko, gdy w poniedziałek młody Palestyńczyk z wschodniej, arabskiej części Jerozolimy wjechał autem w grupę osób na przystanku autobusowym w pobliżu mostu Strunowego (Geszer HaMeitarim) w zachodniej części miasta. To symboliczne miejsce, swego rodzaju brama wjazdowa do Jerozolimy.
Był to kolejny atak w mieście, w którym z dnia na dzień rośnie zagrożenie terrorystyczne. Z tego powodu na uliczkach starego miasta w Jerozolimie nie ma tłoku. Niemal pusta jest Via Dolorosa, Droga Krzyżowa.
Arabscy handlarze w zaułkach i uliczkach nudzą się tak jak izraelscy, usiłując sprzedać pamiątki ze świętego miejsca dla trzech światowych religii, dewocjonalia konkurują z chińskimi zegarkami czy z torbami z napisem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta