Ostatnia szansa na dopłatę
Wyścig po rządowe wsparcie w ostatnich latach działania programu „MdM" raczej nie wpłynie na ceny nowych mieszkań.
Program „MdM" ma działać do 2018 roku. Nie zostanie przedłużony – zapowiada rząd. Jak zmieni to sytuację na rynku? Czy popsuje biznes firmom deweloperskim?
I tak kupią
– Wbrew niektórym wypowiedziom „MdM" nie służy deweloperom, tylko wspomaga kupujących mieszkania – zwraca uwagę Jacek Bielecki, dyrektor ds. rozwoju i jakości w spółce Marvipol. – Miło jest dostać 20 czy 30 tysięcy złotych, ale jednorazowa zapomoga nie przesądza, czy ktoś, kto potrzebuje mieszkania, kupi je lub nie. Kupno nieruchomości to obciążenie na kilkadziesiąt lat – wyjaśnia. Dyrektor z Marvipolu podkreśla, że mieszkania nadal będą kupowane – ze wsparciem lub bez.
– W żaden sposób nie wpłynie to na rynek deweloperski, zwiększy tylko obciążenia rodzin kupujących nieruchomości – prognozuje Jacek Bielecki. Przyznaje, że perspektywa wyczerpania pieniędzy na dopłaty może przyspieszyć decyzję o zakupie mieszkania o kilka miesięcy. – Na ceny na rynku pierwotnym to jednak nie wpłynie, bo są one wynikiem kalkulacji kosztów – mówi Bielecki. – Rynek należy do kupujących, a ceny są na poziomie, który trudno obniżyć. Nowe inwestycje, których przygotowanie trwa latami, nie zdążą się rozpocząć przed wyczerpaniem środków przeznaczonych na „MdM".
Małgorzata Ostrowska, członek zarządu oraz dyrektor pionu marketingu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta