NIK: Rezerw może nie wystarczyć
Rząd musi pilnie uregulować kwestię gromadzenia przez państwo zapasów na czarną godzinę. Poprzednia ekipa tę sprawę zawaliła.
Rządowy Program Rezerw Strategicznych na lata 2013–2017 miał być kluczowy dla zapewnienia bezpieczeństwa państwa ze względu na sytuację na Ukrainie oraz eskalację walk na Bliskim Wschodzie i spodziewaną falę uchodźców. Został stworzony, ale pozostał na papierze.
„Obywatele nie mogą mieć pewności, czy zgromadzone dotychczas rezerwy okażą się wystarczające w razie rzeczywistego zagrożenia bezpieczeństwa" – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli w raporcie, który poznała „Rzeczpospolita".
Miliony, a nie miliard
NIK krytykuje ministrów finansów i gospodarki w rządzie PO–PSL, którzy nie uruchomili systemu rezerw strategicznych w nowym kształcie, wymaganym przez ustawę.
Chodzi o zapasy, które na czarną godzinę gromadzi Agencja Rezerw Materiałowych (ARM), w tym: żywność, produkty rolne, leki, maszyny, konstrukcje składanych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta