Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co z tym ślubowaniem

30 marca 2016 | Rzecz o prawie | Maciej Pach
źródło: materiały prasowe

Skoro przepisy nie przewidują prawa do odmowy lub zwłoki 
w odebraniu ślubowania sędziów, powinno ono nastąpić niezwłocznie – uważa prawnik Maciej Pach.

Profesor Andrzej Dziadzio w tekście „Nieznośna lekkość polemiki w sprawie wyroku o TK" („Rz" z 7 marca 2016 r.) po raz trzeci – wcześniej w artykule „Quis custodiet custodes ipsos?..." na łamach „Forum Prawniczego" nr 5 (31)/2015 i w rozmowie „Trybunał nie dochował rzetelności i bezstronności" „Rz" z 1 lutego 2016 r.) – stara się wykazać wadliwość prawną wszystkich uchwał o wyborze sędziów TK z 8 października 2015 r. i prawo prezydenta do odmowy odebrania ślubowania. Trudno jednak podzielić jego tezy.

Zdaniem profesora prezydent nie miał obowiązku odebrania ślubowania, bo Sejm podjął uchwały stwierdzające bezskuteczność uprzednio dokonanego wyboru sędziów, a takie działanie Sejmu było uzasadnione wadliwością procedury tego wyboru. Wada miała polegać na tym, że prawa samodzielnego zgłoszenia kandydatów pozbawiono posłów największego ugrupowania opozycyjnego, poprzez – niezgodne z dotychczasową praktyką – zgłoszenie kandydatów przez Prezydium Sejmu. Jednocześnie prof. Dziadzio twierdzi, że – wbrew treści komunikatu Biura TK z 29 lutego 2016 r. – podstawę prawną zgłoszenia kandydatów stanowił art. 30 ust. 1 regulaminu Sejmu, a nie art. 19 ust. 1 ustawy o TK.

Z racji ograniczonych ram tej polemiki tym razem pomijam wątek możliwości Sejmu (a raczej jej braku) wywoływania uchwałami takimi jak te z 25 listopada 2015 r. skutków prawnych, a skupiam się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10407

Wydanie: 10407

Spis treści
Zamów abonament