Stryj neandertalczyk, ciotka denisowianka
Niektórzy z nas mają więcej genów praczłowieka z jaskini syberyjskiej, inni z niemieckiej doliny.
To, że Homo sapiens krzyżował się z dwoma innymi gatunkami ludzi, neandertalczykami i denisowianami, jest już sprawą dobrze udowodnioną dzięki badaniom DNA. Teraz naukowcy ze Szkoły Medycznej Harvarda oraz Uniwersytetu Kalifornijskiego opracowali mapę, która pokazała, gdzie ludzie mają w sobie więcej którego dziedzictwa genetycznego. To dziedzictwo wpływa na pewne nasze cechy, np. daje odporność na trudne warunki klimatyczne.
Wyniki badań opublikowało czasopismo „Current Biology".
Z mapy wynika, że potomkami denisowian są przede wszystkim mieszkańcy Oceanii, Indii, Chin, Mongolii, Syberii. Geny tego gatunku praczłowieka mają też mieszkańcy obu Ameryk. Papuasi np. mają ponad 1 proc. genów denisowian. Mieszkańcy Malezji jeszcze więcej, ok. 2–4 proc. Europejczycy są dziedzicami DNA denisowian w stopniu zupełnie minimalnym (0,2 proc.).
Co do dziedzictwa neandertalskiego, to jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta