Kobiety sprzedajne
Na naszych oczach kończy się samotność na korcie.
Nie licząc Pucharu Davisa i Pucharu Federacji, gdzie rywalizują narodowe drużyny i kapitan cały czas jest obok swoich graczy, tenisiści mieli we krwi wpajaną od pokoleń zasadę: nikt mi nie pomoże, muszę poradzić sobie sam, znaleźć sposób na pokonanie rywala, zobaczyć jego słabości i wprowadzić w życie własny plan.
Jeśli ktoś potrafił tylko grać, a nie potrafił myśleć, to z rywalem o zbliżonej klasie zwykle przegrywał (choć bywali też tenisowi naturszczycy niepotrafiący wyjaśnić swoich wyborów). Jedno się nie zmieniało: podpowiadanie było zakazane, nawet karane i to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta