Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ciche odrodzenie Białorusinów

22 lipca 2016 | Świat | Rusłan Szoszyn
Otoczony postradzieckimi symbolami prezydent Łukaszenko próbuje przywracać język białoruski na Białorusi.
źródło: PAP/ITAR-TASS
Otoczony postradzieckimi symbolami prezydent Łukaszenko próbuje przywracać język białoruski na Białorusi.

Wschód | Władze w Mińsku dyskretnie prowadzą białorutenizację kraju. Boją się bowiem Moskwy.

Rządzący od prawie ćwierćwiecza prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko doszedł do władzy m.in. dzięki poparciu Kremla. Jako młody białoruski polityk postradzieckiego kraju promował wszechstronną integrację z Rosją. Podczas swoich przemówień straszył naród „nacjonalistami", którzy chcą „przeprowadzić przymusową białorutenizację kraju".

To właśnie on był inicjatorem referendum w 1995 roku, dzięki któremu język rosyjski otrzymał status drugiego państwowego. W konsekwencji ten pierwszy, ojczysty język Białorusinów, znalazł się na liście języków zagrożonych wyginięciem.

Dopiero po rosyjskiej agresji na Ukrainę, po aneksji Krymu władze w Mińsku zrozumiały, że to nie język białoruski jest zagrożeniem. Wręcz przeciwnie, jedynie dzięki popularyzacji swojej kultury i języka Białoruś będzie miała szansę na zachowanie suwerenności. Wiele wskazuje na to, że pełzająca białorutenizacja staje się faktem.

Wyszywany symbol odrodzenia

Władze w Mińsku sięgnęły po symbole mające umocnić tożsamość narodową Białorusinów. Znalazły taki symbol w postaci wyszywanki, tradycyjnej koszuli białoruskiej w barwach biało-czerwonych lub niebieskich,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10503

Wydanie: 10503

Spis treści
Zamów abonament