Potrzebne dalsze inwestycje w Polsce wschodniej
Program operacyjny „Polska wschodnia" kierowany do pięciu wschodnich województw niesie ze sobą dużą pulę dotacji dla przedsiębiorstw, ale też na nowe inwestycje infrastrukturalne, w tym drogowe i kolejowe.
Artur osiecki
Uczestnicy zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą" debaty poświęconej programowi operacyjnemu „Polska wschodnia" zgodzili się, że makroregion złożony z pięciu wschodnich województw (lubelskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie) wciąż potrzebuje oddzielnego programu pomocowego. Tym bardziej że – jak przypomniał wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak – makroregion był często pomijany przy głównych kierunkach rządowych inwestycji.
Z tą diagnozą zgodził się Dariusz Szewczyk, były już wiceprezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). – Na inwestycje w tych pięciu województwach kierowano znacznie mniej pieniędzy z budżetu centralnego aniżeli na resztę kraju. Wschód, wyłączywszy wybrane subregiony, nigdy nie był w centrum polityki przemysłowej państwa. Stąd m.in. opóźnienia Polski wschodniej w rozwoju gospodarczym – tłumaczył Szewczyk.
– Dlatego uważam, wracając jeszcze do minionej unijnej perspektywy, że poprzedni program operacyjny „Rozwój Polski wschodniej" przygotowany z inicjatywy śp. minister Grażyny Gęsickiej w 2005 r., był w pełni uzasadniony – przekonywał Hamryszczak.
Wzmocnił on najważniejsze potencjały rozwojowe makroregionu oraz zapewnił promocję gospodarczą i turystyczną. Samorządy, przedsiębiorcy i instytucje z Polski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta