Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzeba rozmawiać z Komisją Wenecką

16 sierpnia 2016 | Kraj | Andrzej Gajcy
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa

– To by ruch na szachownicy, który dawał nam duże pole manewru – tak o zaproszeniu komisji Rady Europy mówi wiceszef MSZ Aleksander Stępkowski

Rzeczpospolita: Spodziewa się pan dymisji?

Aleksander Stępkowski, wiceminister spraw zagranicznych: w świetle doniesień prasowych muszę poważnie brać ją pod uwagę (uśmiech).

Jak minister Witold Waszczykowski tłumaczył panu powody, dla których złożył do premier Beaty Szydło wniosek o pana odwołanie?

Wolałbym nie odnosić się do prasowych enuncjacji na mój temat. Osobiście nie widziałem wniosku, o którym pisano w „Gazecie Wyborczej". Z samego artykułu wynikają dwa wątki, które miałyby być powodem mojej dymisji. Jeden związany z obywatelskim projektem zaostrzającym przepisy aborcyjne i drugi z Komisją Wenecką. Ten ostatni jest o tyle dziwny, że w tym samym artykule sugeruje się, że miałbym się po ewentualnej dymisji zajmować dalej relacjami z instytucjami europejskimi w kontekście sporu o Trybunał Konstytucyjny. Doniesienia te są przynajmniej niespójne i mało przekonujące.

Jednak od pewnego czasu mówiono w kuluarach rządowych, że jest pan w konflikcie z jednym z bardzo wpływowych ministrów o strategię wobec Komisji Weneckiej. Czy pana zdaniem to miało znaczenie?

Postrzegam swoją funkcję jako bardziej techniczną niż polityczną, bo też i nie mam politycznych ambicji w potocznym rozumieniu. Owszem, w związku z wnioskiem do Komisji Weneckiej powstało w pewnym momencie ogromne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10523

Wydanie: 10523

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament