W długiej kolejce po miejsce w galerii
Najemcy muszą czekać, aż wygasną obowiązujące umowy lub jakaś marka zrezygnuje ze swojego lokalu.
Najemcy, jak mówi Michał Malicki, dyrektor w Dziale Powierzchni Handlowych Colliers International, czekają czasem na konkretne lokale w obiekcie, podczas gdy inne są wolne. – Każdy chce być obecny w najchętniej odwiedzanych częściach galerii – tłumaczy. – Sytuacja dotyczy jednak tylko kilku galerii w największych polskich miastach.
Obroty i prestiż
Anna Hofman, starszy negocjator w Dziale Powierzchni Handlowych Cushman & Wakefield, dodaje, że i sieciowe, i nowe na danym rynku marki wybierają w pierwszej kolejności najlepsze galerie w największych miastach. – Czynsze są tam zwykle najwyższe. Takie centra gwarantują jednak największy przepływ klientów, co oznacza największe obroty sklepów – wyjaśnia. – Niektóre marki chcą być w danej galerii ze względu na prestiż i ekspozycję.
A Michał Malicki dopowiada, że są marki, które starają się być w każdym centrum. – Część oferty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta