Dużyńska-Pucha: Art. 585 k.s.h. trzeba było skreślić
Mam nadzieję, że zgodnie z zapewnieniami ministra Marcina Warchoła artykuł 585 k.s.h. nie zostanie przywrócony – mówiła Ewie Usowicz w programie #RZECZoPRAWIE mec. Anna Dużyńska-Pucha – prawnik Konfederacji Pracodawców Lewiatan. Wskazywała, że ten przepis był bardzo nieprecyzyjny – nie wiadomo było, o jakiej szkodzie mówimy, niejasne były przesłanki działania, pojawiały się istotne wątpliwości konstytucyjne. W efekcie prokuratorzy mogli w dowolny sposób interpretować, czym jest interes spółki, a każdy zarządzający spółką mógł się „wpisać" w to przestępstwo. Największy problem miały spółki działające w ramach grupy kapitałowej, gdzie decyzje podejmowane w interesie całej grupy nie zawsze są korzystne dla jednej ze spółek. Mecenas Dużyńska-Pucha wskazywała, że wentylem bezpieczeństwa dla biznesu jest obecnie fakt, że przestępstwo jest ścigane na wniosek. Jeśli miałoby wrócić ściganie z urzędu, to znów prokuratura decydowałaby o tym, czym jest interes spółki.