Twarde standardy a rynek
Zapotrzebowanie na pomoc prawną nie zniknie dopóty, dopóki istnieć będzie system prawny. Tyle że pojawiła się informatyzacja, digitalizacja, deregulacja, pauperyzacja, brutalizacja, rywalizacja. I tym zjawiskom musi sprostać samorząd – pisze prawnik.
Marcin Sala-Szczypiński
Rynek usług prawnych zmienia się dynamicznie, wystawiając na próbę standardy radców prawnych, przede wszystkim etyczne, kształtujące naszą tożsamość oraz etos zawodowy. Nie możemy dłużej unikać odpowiedzi na pytanie, czy trwać przy tych standardach czy może częściowo je zmodyfikować, bo przecież nie porzucić.
Pytanie to pada, mimo że kurz nie pokrył jeszcze egzemplarzy nowego kodeksu etyki radcy prawnego, przyjętego uchwałą nr 3/2014 Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Radców Prawnych. Wszedł w życie 1 lipca 2015 r. Tego samego dnia zaczął obowiązywać nowy regulamin wykonywania zawodu radcy prawnego, przyjęty uchwałą nr 94/IX/2015 Krajowej Rady Radców Prawnych, który budził kontrowersje już na etapie tworzenia. O kierunku ewentualnych zmian tych aktów oraz o kierunkach działalności samorządu w ogóle decydować będą nowe władze. Chcę jednak wskazać kilka istotnych kwestii i postawić kilka pytań, nakreślając uwarunkowania dalszej dyskusji.
Koniec świata prawników?
Odpowiedzi na tak prowokacyjnie postawione pytanie w książce o tym właśnie tytule udziela Richard Susskind. I, aby dowiedzieć się, czy świat prawników zniknie, należy ją przeczytać. Warto, bo to ciekawa lektura. Ja na takie pytanie odpowiem skrótowo: tak, będzie koniec świata prawników, jaki znamy, do jakiego przywykliśmy od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta