Natura wkracza z impetem na salony

autor zdjęcia: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

Bartłomiej Czerwiński i Damian Wiatrak, szefowie Deli Catering.

Deli Catering otwiera oddział w Trójmieście. Nie wyklucza także poszerzenia działalności i wyjścia na rynki sąsiadujące z Polską. Beata Drewnowska

– Północna Polska to rynek z dużym potencjałem, a nadal nie ma tam największych graczy branży kateringowej. Dlatego właśnie na Pomorzu otwieramy nasz pierwszy oddział poza Warszawą – mówi Damian Wiatrak, dyrektor zarządzający działającej od dwóch lat firmy Deli Catering.

W Gdyni działa już biuro sprzedażowe spółki. W planach jest również otwarcie na północy Polski własnego zaplecza produkcyjnego. Dzięki niemu nie będzie musiała transportować swoich produktów ze stolicy. W efekcie spadną jej koszty i będzie bardziej skuteczna w zdobywaniu zleceń.

– Kolejne miasta, w których rozważamy otwarcie oddziałów, to Poznań, Wrocław i Kraków – zapowiada Damian Wiatrak.

Kreatywnie i pod prąd

Mocniejsze wyjście na południe Polski możliwe jest, jak dodaje, za dwa lata. Wtedy już, pełną parą działać ma nie tylko oddział północny, ale także nowa warszawska siedziba Deli Catering. Nie licząc kuchni i magazynów, już w tym roku ruszyć ma w stolicy nowy show room. Będą odbywać się w nim pokazy i warsztaty kulinarne.

Menu Deli Catering to domena...