Gejzer Solidarności
O roku ów, kto ciebie widział w naszym kraju...". Lato 1980 było okresem przedziwnym. Centralnie planowana szarzyzna, nieustanny brak artykułów spożywczych bardziej luksusowych niż chleb, a przede wszystkim wysokie ceny mięsa (którego prywatna produkcja była zakazana) doprowadzały już parę razy do wybuchów zbiorowego gniewu.
Najbardziej gwałtowny był bunt w działających już od 1846 r. renomowanych Zakładach Metalowych im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu (specjalność: lokomotywy; nazwę w 1946 r. zmieniono na „im. Józefa Stalina"). Strajk załogi, który wybuchł 28 czerwca 1956 r., przerodził się w demonstracje antyrządowe, brutalnie i krwawo stłumione przez milicję i wojsko „ludowe". Demonstranci żywiołowo przechodzili od haseł ekonomicznych („Chcemy chleba!") do politycznych („Precz z komuną!", „Moskwa precz!"). Padło ponad 70 zabitych.
W sierpniu 1980 r. na Wybrzeżu pamięć o Poznaniu była ostrzeżeniem dla obu stron – robotniczej i rządowej. Obie wiedziały też, że tylko włos dzieli je od wojskowej interwencji sowieckiej. Dowiedziałem się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta