![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kogo posłucha Trump?
Od tygodni z Waszyngtonu płyną sprzeczne komunikaty. Jedni rozpaczają, mówią o końcu świata i kompletnej deprawacji Ameryki. Inni pierwszych miesięcy po inauguracji prezydentury Donalda Trumpa wyczekują z zaciekawieniem. Zdeklarowanych entuzjastów nie ma. Więcej jest takich, którzy wierzą, że Trump to nowe otwarcie, wyrwanie się z kręgu niemożności, w który zabrnęła administracja Baracka Obamy.
O przewadze Trumpa nad Hillary Clinton osobiście przekonywał mnie Rudy Giuliani, który zna miliardera od 30 lat. Na dodatek trudno było w jego słowach dopatrzyć się jakiejś nieszczerości. Pozytywne komentarze płyną z kręgów polonijnych. Trump spotkał się z przedstawicielami Polonii. Wyraził podziw, docenił. Obiecał, że zniesie wizy. Ale jakie to ma znaczenie dla nas nad Wisłą? Czy domniemana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
