Kaci Rosji, bohaterowie Polski
Co łączy generalissimusa Aleksandra Suworowa z carycą Katarzyną Wielką i carem Aleksandrem II? Dla Polaków są symbolem utraty niepodległości, ale dla Rosjan to narodowi bohaterowie.
Czy choć raz nie zdarzyło się tak, że narzekaliśmy na niezrozumienie polskiej historii przez Rosjan? W tamtejszych środkach masowego przekazu stale obecna jest teza o naszym silnym polonocentryzmie w postrzeganiu dziejów, co uniemożliwia przełamanie stereotypów i poprawne ułożenie dwustronnych relacji. Zacznijmy więc od pytania, co też Rosjanie cenią najbardziej u swoich bohaterów narodowych, zapisanych jednak czarnymi zgłoskami w historii Polski? W wyniku takiego eksperymentu uzyskamy lustrzane odbicie... rodem z krzywego zwierciadła. A to źle wróży procesowi wzajemnego zrozumienia.
Matka imperium
O złowieszczej roli carycy Katarzyny II w ubezwłasnowolnieniu, a potem rozbiorach Rzeczypospolitej Obojga Narodów nie trzeba edukować żadnego Polaka. To za jej panowania (1762–1796) rosyjskie bagnety przekreśliły wszelkie próby reform oraz stłumiły narodowe zrywy – konfederację barską i insurekcję kościuszkowską – co doprowadziło do zniknięcia Polski z mapy Europy. Tymczasem pruska lenniczka na tronie Romanowów (księżna Zofia Anhalt-Zerbst-Dornburg) cieszy się w Rosji sławą wielkiej reformatorki. Już współcześni Katarzynie napisali laurkę następującej treści: ruski car Piotr I chciał zrobić z nas Niemców, caryca Niemka zrobiła z nas Rosjan. Przetrwała także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta