Goleniów celuje w 600 tysięcy
Lotnisko pod Szczecinem przez wiele lat było wymieniane jako to, które nie ma racji istnienia. Bo za małe, bo zbyt blisko Berlina, skąd oferta jest o wiele bogatsza, wreszcie jako zagrożone przez rozwój infrastruktury transportu lądowego.
Żadne z tych zagrożeń się nie zmaterializowało. Wprost przeciwnie. Lotnisko w Goleniowie się rozwija, otwarcie portu Berlin Brandenburg po raz kolejny zostało przesunięte, pendolino nie odbiera pasażerów, a na autostradę do Warszawy czy Gdańska przyjdzie poczekać.
W tej sytuacji nie dziwi fakt, że goleniowski port w roku 2016 obsłużył blisko 470 tys. pasażerów, co daje prawie 14-procentowy wzrost, a na ten rok przewidywane jest jeszcze szybsze tempo i obsłużenie nawet 560 tys. pasażerów. Najbardziej ambitne plany mówią nawet o 600 tys.
Tym samym Goleniów wszedł do ligi najszybciej rozwijających się polskich portów lotniczych, chociaż jeszcze kilka lat temu był wymieniany jako przykład...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta