Kia chce być jak Audi i BMW
Michael Cole Oczywiście zawsze znajdą się krytycy, którzy powiedzą: żeby auto nie wiem jak było dobre, piękne i niezawodne, to w dalszym ciągu jest to Kia. Jesteśmy na to przygotowani – mówi Danucie Walewskiej prezes Kia Motors Europe.
Rz: Jaki pana zdaniem będzie ten rok w europejskiej motoryzacji?
P o pierwsze, jest nieprzewidywalny, bo naprawdę nie wiemy, jak rozwinie się sytuacja polityczna. Nie sądzę, żebyśmy mocno odczuli wynik wyborów amerykańskich, bo na pierwszy ogień zapewne pójdą rozgrywki na linii USA–Meksyk. Jeśli chodzi więc o Kia, która produkuje swoje auta w Korei i Słowacji, raczej nie znajdziemy się na linii strzału.
Tyle że mamy w Europie własny problem: Brexit. To wydarzenie chyba nie przejdzie niezauważalnie?
Już odczuwalny jest efekt słabego funta i sadzę, że rynek brytyjski skurczy się o jakieś 5–6 proc. Natomiast jeśli chodzi o pozostałe rynki europejskie, to sprzedaż się zwiększy, bo nadal są takie kraje, jak chociażby Polska, gdzie rynek stale rośnie. Nie wiemy jednak, jakie będą wyniki wyborów we Francji, Niemczech, Holandii. Dużo dzisiaj mamy politycznej niepewności, a tego konsumenci nie lubią.
Jest pan Brytyjczykiem. Jak zareagował pan na ostatnie wystąpienie premier May mówiącej o „twardym" Brexicie?
Mam nadzieję, że premier May nie zrobi wszystkiego, co obiecała. Przecież ona sama była jedną z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta