Polowanie na wysokie dywidendy
Część spółek z GPW podzieliła się już zyskami z akcjonariuszami. Na wysokie dywidendy nie jest jednak jeszcze za późno.
Sezon dywidendowy wkracza w decydującą fazę. W przypadku wielu spółek ostatni dzień, w którym można było kupić akcje z prawem do dywidendy, minął w maju. Na dywidendy z tych spółek jest już zatem za późno. Część emitentów zdążyła już nawet wypłacić zyski swoim akcjonariuszom. Na szczęście na upolowanie sowitych stóp dywidendy, sięgających blisko 9 proc., jest jeszcze czas.
Tak wysokich stóp zwrotu próżno jednak szukać w gronie blue chips. W WIG20 największą, bo 6,5-proc., stopę dywidendy oferuje Pekao. Na 3,2-proc. stopę dywidendy można liczyć z PZU i PGNiG.
Z grona średnich spółek najhojniej groszem sypną Netia i Robyg. Spółki te oferują odpowiednio 8,4- i 8,1-proc. stopę dywidendy. Prawie 9-proc. stopy zwrotu można również upolować w gronie najmniejszych emitentów. ©℗—mkt