Sklepikarka ma handlować
Pracownik, nawet jeśli uzna, że w sklepie mięsnym jest bałagan, nie może go samowolnie zamknąć, aby posprzątać.
Ewa K. była sprzedawczynią w sklepie mięsnym. Miała pracować do godz. 20.30, a sklep otwarty do 20. Feralnego dnia zamknęła jednak sklep już o 17.15, bo – jak argumentowała – nie była w stanie pracować ze względu na nieład pozostawiony przez poprzednią zmianę. Przez trzy godziny sprzątała.
Pracodawca uznał wcześniejsze zamknięcie sklepu, niepoinformowanie o tym przełożonego oraz samodzielną zmianę godzin pracy za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych i zwolnił kobietę dyscyplinarnie.
Przed sądem zażądała ona odszkodowania za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta