Z Singapuru do Polski, bo tu grają Chopina
Rozmowa | Sebastian Nasiłowski z rady nadzorczej Polskiej Izby Turystyki
Rz: Większość Polaków spędzi w tym roku urlop w kraju. Także coraz więcej zagranicznych turystów wybiera się na wakacje do Polski. Skąd to zainteresowanie?
Sebastian Nasiłowski: Dla przeciętnego turysty z Europy Polska to po prostu nowe i ciekawe miejsce na turystycznej mapie kontynentu. Podobnie myślą o nas przyjezdni z odleglejszych krajów, m.in. z Japonii czy Chin. Różnica polega na tym, że europejski turysta pozwala sobie na krótki wypad weekendowy, natomiast dla przybysza z Azji pobyt u nas staje się jednym z etapów wielodniowej wycieczki po Europie. Najciekawsze jest jednak to, że przedstawiciele każdej z nacji, które nas odwiedzają, wybierają zupełnie inne miejsca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta