Francuz z wtyczką
Co będzie jak skończy mi się prąd? To pytanie, które słyszę za każdym razem gdy rozmowa schodzi na samochody elektryczne.
Paniczny strach spowodowany małym zasięgiem tych pojazdów to największa przeszkoda w rozwoju elektromobiloności. Blokada psychiczna ma jeszcze większe znaczenie niż brak infrastruktury czy wysoka cena zakupu. Jeszcze niedawno było to całkiem uzasadnione. Gdy producenci deklarowali zasięg na poziomie ok. 120 kilometrów – czyli w praktyce 80 – 90, to jeździło się mając błędny wzrok wlepiony we wskaźnik naładowania baterii. Ale teraz Renault chwali się, że jego ZOE przejedzie nawet 400 km.
Z zewnątrz wygląda jak typowe miejskie autko. Jedynie niebieskie osłony lamp informują, że nie jest to zwykły samochód. Jest ładny ale w żaden sposób nie rzuca się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta